W Ustroniu nie mogliśmy ominąć parku dinozaurów - ruchomych dinozaurów.
Wszystkie wydawały dźwięki i ruszały się.
Znalazła się również piaskownica gdzie można było odkopać szkielet dinozaura.
Kubuś wszystkie dinozaury musiał dotknąć i dokładnie zobaczyć.
W Ustroniu jest również wspaniały park rodzinnych rozrywek. Chłopaki mogli na żywo zobaczyć zwierzęta z naszych lasów oraz ptaki drapieżne.
Kubuś brał udział również w pokazie lotu puchacza Vergila razem z innymi dziećmi.
Nie odpuściliśmy zwiedzenie również muzeum zwierząt.
Później na obiad pojechaliśmy do cioci i wujka do Wisły.
A jak przystoi na młodego odkrywcy należało powrzucać kamienie do najdłuższej rzeki w Polsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz