22 sierpnia 2011

Dinopark - Inwałd

Dziś już ostatni dinopark na trasie naszych wakacji.
Inwałd to nie tylko dinopark lecz również duże wesołe miasteczko i minizoo.
Pogoda piękna a park nowy, ciekawy i dużo fajnych dinozaurów. Nie były one wprawdzie ruchome i nie wydawały dźwięków lecz Kubusiowi i tak się bardzo podobały.























Największą atrakcją była zabawa w paleontologa - Kubuś prawie sam odkrył cały szkielet wielkiego tyranozaura.








A później pociąg zabrał nas na przygodę do minizoo...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz